Wózki gastronomiczne i modułowość – przyszłość mobilnej gastronomii?

Wózek i rower w jednym czyli potencjał mobilnego biznesu!

Z pewnością każdy z Was kojarzy meble z Ikei. To międzynarodowa firma, która jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych na świecie. Czy to nie zastanawiające, co stoi za tym fenomenem i dlaczego to właśnie meble z Ikei szturmem podbijają światowy rynek już od tylu lat?

Przede wszystkim, występują w różnej kolorystyce oraz z różnym wyposażeniem i dzięki temu mogą wpasować się w gust bardzo wielu ludzi. Jednak najważniejszą cechą, która odpowiada za sukces, bezsprzecznie jest ich modułowość. W zależności od wielkości naszego mieszkania, możemy modyfikować umeblowanie dodając kolejne moduły szaf czy półek. Zazwyczaj mamy kilka wariantów, jakie możemy stworzyć, co daje nam pewność, że dostosujemy dany mebel do powierzchni, którą akurat dysponujemy. Podobnie jest z naszymi wózkami gastronomicznymi Foodbike!

Projektując rowery i wózki gastronomiczne przede wszystkim staramy się robić to z głową! Dlatego właśnie wpadliśmy na pomysł, aby oddzielać część jezdną od części użytkowej. Dlaczego postępujemy w ten sposób? Takie zagranie daje nam tę pożądaną przez wszystkich modułowość. Jest ona szczególnie przydatna w transporcie, ale pozwala również na łatwiejsze, ewentualne modyfikacje naszych mobilnych punktów gastronomicznych.

Jak można to zrobić? Załóżmy, że chcemy w lecie sprzedawać naturalne lody rzemieślnicze, a w okresie chłodniejszym przebranżowić się na naleśniki. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu wymiennych modułów. Wówczas, nasz wózek gastronomiczny może niskim nakładem finansowym i czasowym stać się pojazdem przystosowanym do sprzedaży zupełnie innego produktu, możemy praktycznie mieć dwie „specjalności” w jednym - wózek i rower w jednym!

Wózek gastronomiczny – biznes wielofunkcyjny

Często dostajemy pytania związane z materiałami użytymi do konstrukcji modułów gastronomicznych. O ile w przypadku lokali stacjonarnych waga sprzętów nie ma znaczenia, ponieważ stoją one przez cały czas w tym samym miejscu, o tyle przy mobilnej gastronomii należy bardzo dokładnie liczyć każdy kilogram. W końcu wózek gastronomiczny nie waży mało, a trzeba przecież przemieścić się z nim na swoje stanowisko pracy. Właśnie dlatego przy projektowaniu, tam gdzie możemy, używamy jak najlżejszych materiałów. Nasze wózki gastronomiczne sprzedajemy mając całkowitą pewność, że są wykonane ergonomicznie, prawidłowo i że będą służyć na lata. Instalowane przez nas blaty i elementy mające kontakt z żywnością, zawsze wykonane są ze stali kwasoodpornej, która jest wytrzymała i dedykowana do takiego użytku. Sama konstrukcja wózka gastronomicznego często jest aluminiowa bądź drewniana. Pozwala to na efektywną redukcję wagi, przy jednoczesnym zachowaniu wysokiej wytrzymałości. Te dwie cechy są najważniejsze przy wyborze mobilnego punktu – niezależnie, czy to kupno czy wynajem wózka gastronomicznego, musimy zwracać uwagę na jego masę i wytrzymałość… w końcu ma nam służyć długo i bezawaryjnie!

Moduł gastronomiczny – odmień swój wózek!

Analogicznie do mebli Ikea, wózki gastronomiczne są modułowe i można je modyfikować również w taki sposób, aby przebranżawiać się wtedy, gdy tego potrzebujemy. Polega to w uproszczeniu na tym, że raz możemy sprzedawać lody, a innym razem robić naleśniki, wymieniając wyposażenie, którego potrzebujemy, aby wykonać daną potrawę.

Zatem jak dużo trzeba zapłacić za taką zmianę i ile kosztuje moduł gastronomiczny? Otóż na cenę modułu ma wpływ wiele czynników. Przede wszystkim są to wielkość i typ zastosowanego modułu jezdnego oraz ilość zastosowanych urządzeń. Inną cenę ma zabudowany konserwator na lody, a inną grill gazowy z lodówką. Trzeba jednak pamiętać, że jest to w zasadzie najważniejsza część naszego punktu mobilnego. Zazwyczaj cena modułu kształtuje się pomiędzy 50 a 70% ceny całego wózka gastronomicznego.

Moduł e-bike – dlaczego warto dokupić?

Przy cięższych zestawach rowerowych takich jak na przykład rower gastronomiczny do lodów z miejscem na osiem różnych smaków, przemieszczanie się wymaga więcej energii. Spowodowane jest to wagą osprzętu, na którą wpływ mają akumulatory żelowe jak i same konserwatory do lodów. Wszystkie elementy składają się na całkiem pokaźny ciężar! A przecież, jeśli zdecydowaliśmy się na wózek gastronomiczny, zapewne nie planujemy statycznej sprzedaży. Inwestycja w moduł e-bike jest w tym wypadku bardzo dobrym pomysłem i na pewno poprawi komfort pracy kierowcy. Moduł e-bike to silnik w kole rowerowym wspomagający jazdę. Zazwyczaj montowany jest w „cywilnych” rowerach, natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, aby usprawnił poruszanie się naszego roweru gastronomicznego.

Wózek gastronomiczny zapewnia nam dużo możliwości i okazuje się bardzo wielofunkcyjny. W zasadzie naszym jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia i…. waga wyposażenia. Kilkoma przemyślanymi decyzjami możemy sprawić, że nasz mobilny punkt gastronomiczny będzie przynosił zyski nie tylko z produkcji lodów w sezonie letnim, ale przez cały rok. Modułowość polega właśnie na wymianie konkretnego sprzętu, dzięki któremu powstaje nasz produkt. Niezależnie czy to lody, kawa, czy hot-dogi. To trochę tak, jakbyśmy mieli dwa urządzenia – wózek i rower w jednym!

Mobilna gastronomia zmienną jest!

Czy modułowość to przyszłość mobilnej gastronomii? Tego nie wiemy. Jednak z pewnością jest to trik godny uwagi i rozważenia, ponieważ dzięki temu, możemy upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, a dodatkowo… sprzedawać lody albo parzyć kawę! Biznes na kółkach wyrasta na ogromną konkurencję stacjonarnych lokali gastronomicznych, a jego modułowość czyni go jeszcze bardziej atrakcyjnym.